Salem drży w następstwie procesu, a Anne zwraca się po pocieszenie do Johna Aldena. Tajemnicze okoliczności sprawiają, że Alden podejrzewa, że Sędzia Hale nie jest tym, kim lub czym się wydaje. Mary dowiaduje się, kto był świadkiem ceremonii czarownic i zastanawia się nad kierunkiem działania. Gdzie indziej George Sibley zaczyna obmyślać plan ucieczki ze szponów Mary.