Tuż po zakończonej rozprawie sądowej zaczyna się zebranie przysięgłych. Mają oni rozstrzygnąć o losie jednego imigranta, który rzekomo dopuścił się morderstwa na swoim ojcu. Obradom przewodniczy Przysięgły nr 1 (Martin Balsam). Pierwsze głosowanie dla wielu ławników kończy się rozczarowaniem - jeden przysięgły (nr 8 - w tej roli Henry Fonda) nie jest przekonany, co do winy oskarżonego. Taka sytuacja nie jest na rękę kilku przysięgłym (m. in. Przysięgłemu nr 7 - Jack Warden), który spieszy się na mecz baseballowy. Zaistniała przed chwilą sytuacja utwierdza go w przekonaniu, że raczej na niego nie zdąży... Przysięgły nr 8 będzie musiał od tej chwili potwierdzić swoje przypuszczenia. Czy uratuje oskarżonego? Czy inni ławnicy są rzeczywiście przekonani co do jego winy, czy też ich stanowisko wynika z nienawiści na tle rasowym?